- Serca te są rysowane, wycinane, malowane, wyklejane przez naszych najmłodszych, sześcioletnich uczniów, aż po ich najstarszych piętnastoletnich kolegów z ósmych klas - mówi Małgorzata Gigiel-Wanionek z zespołu ds. promocji SP Banino. - Dzieci wybierają barwy narodowe, gdyż te oddają znaczenie, którego uczone są od najmłodszych lat.
Wiersze i pieśni śpiewane z okazji Dnia Niepodległości zaczynają nabierać nowego, pragmatycznego znaczenia: biel - to czystość i szlachetność, czerwień to miłość, walka, wierność… ("Polskie symbole" M. Przewoźniak).
Barwy flagi ukraińskiej to niebieski, który nawiązuje do barwy nieba i symbolizuje pokój oraz żółty - kolor zboża, będący symbolem bogactwa ziemi.
Barwy i symbole narodowe pojawiają się w pracach dzieci, w szkolnych gazetkach - są wyrazem współczucia, solidarności, przybierają formę realnej pomocy. Pomoc to przyniesione do szkolnego punktu PCK materiały biurowe - kredki, plecaki, mazaki, książki, kolorowanki. Często nowe i najpiękniejsze, wybierane i ofiarowane z czułością, jak dla własnego dziecka.
Pomoc to też przyniesiona do szkolnego punktu PCK torba lub walizka podróżna, która może zastąpić plastikową marketową reklamówkę uchodźcy w drodze dalej, na lotnisko. Pomoc to ciepłe rękawiczki i czapka, gdy na dworze mróz, to spodnie, buty, sukienka - wszystko to, co takie powszednie, normalne, dla innych stało się pierwszą potrzebą, mocno odczuwalnym brakiem.
- Pomoc to również ciepłe słowo, uśmiech, okazanie życzliwości w szkolnej ławce i gościnnym domu przy ciepłym obiedzie i filiżance herbaty - kontynuuje pani Małgorzata. - Pomoc to również cierpliwe, subtelne nauczanie obcokrajowców, zarówno ze strony nauczycieli, jak i wsparcia polskich dzieci. Działa w dwie strony. Nasi uczniowie również się od nich uczą, nie tylko obcego języka, ale wielu cennych wartości. Pomoc, czasem jest namacalna i głośno o niej, czasem niewidzialna, ofiarowana skrycie, bez medialnych blasków. Każda jej forma jest przecież obecnie bezcenna.
"Wiersz dla wszystkich dzieci" autorstwa Kasi Huzar-Czub oraz Joanny Bartosik
Nie trzeba pukać!
Drzwi są otwarte, tak szeroko,
że wejdą w nie
(jednocześnie)
wszystkie mamy,
wszystkie dzieci,
wszystkie pieski i kotki.
Nie trzeba pukać!
Tu mieszkają dobrzy ludzie.
Nie mogą się doczekać, żeby uściskać
(jednocześnie)
wszystkie mamy,
wszystkie dzieci,
wszystkie pieski i kotki.
Nie trzeba pukać!
Wejdźcie, bo obiad stygnie.
Wchodźcie prędko,
kochane Siostry-Sąsiadki,
kochane dzieci,
kochane pieski i kotki.
Zaraz będzie wiosna.
(Info: SP Banino)
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?