/Foto Olimpik/x-news
Justyna Kowalczyk mistrzynią olimpijską! Bjoergen bez medalu! [ZDJĘCIA]
Kość może złamać, ale nic złamie jej charakteru. Justyna Kowalczyk napisała rozdział w historii igrzysk i polskiego sportu absolutnie wyjątkowy. Startując z kontuzją, na środkach przeciwbólowych, pobiegła po olimpijskie złoto. Na 10 km techniką klasyczną nie było na nią mocnych. Nie dały jej rady Norweżki (Therese Johaug zdobyła brąz, Marit Bjoergen była 5.), nie dała Szwedka Charoltte Kalla (srebro). Zwyciężyła z dużą przewagą - 18,4 sek.).
Zobacz koniecznie: Kiedy Kowalczyk dostanie medal? Dekoracja w czwartek wieczorem
- Stanęłam na starcie i pomyślałam sobie, że albo to wygrywam, albo będę dwudziesta. Mam to w nosie, ryzykuję – opowiadała później Justyna.
Na mecie długo leżała bez tchu. Kiedy wreszcie wstała niewiele miała sił, żeby się cieszyć. Ocierała za to łzy. Ale nie były łzy bólu, tylko szczęścia.
Czytaj także: Stopa Justyny Kowalczyk. Lekarz: środki przeciwbólowe legalne [WIDEO]
- Ten medal jest najważniejszy, bo niewiele osób wie, jak to jest, gdy w pewnym momencie marzenia ci pryskają, a ty musisz o nie walczyć – mówiła.
Złamana kość śródstopia nie jest, jak się wczoraj okazało, jedynym problemem, z jakim Kowalczyk ostatnio się zmagała.
Kornelia Kubińska zajęła 26. miejsce, a Paulina Maciuszek była 39. w stawce 75 zawodniczek, które ukończyły bieg.
Więcej w serwisie polskatimes.pl. Opinie z każdej strony
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?