Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaszubskie zdalne kolędowanie w Baninie z tysiącem widzów

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Choć w tym roku nie odbyło się wiele imprez, w tym niestety i tych związanych ze świętami Bożego Narodzenia, baniński oddział ZKP po raz kolejny postanowił w jakiś sposób tak czy inaczej spotkać się z innymi. Jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia odbyło się transmitowane w Internecie Kolędowanie w Baninie, które w ciągu pierwszej doby obejrzało ponad tysiąc osób.

Oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego aktywnie wpisuje się swoją działalnością w pandemiczną rzeczywistość. Po zdalnym Festynie Kultury Kaszubskiej zorganizował Kolędowanie w Baninie, podczas którego odbyło się spotkanie opłatkowe, połączone z koncertem kaszubskich kolęd oraz promocją nowej płyty z pieśniami religijnymi „Wiedno z Bògã”.

- Ta płyta zrodziła się przez pandemię. To zainspirowało nas z tatą, by zrealizować nagrania do płyty. Na to otrzymaliśmy grant z Narodowego Centrum Kultury, wykonaliśmy też sześć teledysków - nie kryje zadowolenia wokalistka Weronika Ceynowa, dla której jest to już trzecia solowa płyta w języku kaszubskim. - Wówczas jeszcze nie sądziłam, że uda się wydać płytę, czego projekt wcale nie zakładał. No i proszę, jest!

Autorem wszystkim tekstów jest jej ojciec, Eugeniusz Pryczkowski. Muzykę zaś skomponowali najbardziej znani kompozytorzy Kaszub: Jerzy Stachurski, Tomasz Fopke, Tadeusz Korthals, Tadeusz Dargacz, Wacław Kirkowski i Jerzy Łysk. Pierwszy z nich przygotował też dwa nowe wiersze o tematyce bożonarodzeniowej, które osobiście przedstawił podczas banińskiego kolędowania.

Nie tylko muzyka

Szczególnie wartościowe w ramach Kolędowania w Baninie były również archiwalne filmy dokumentalne, niegdyś wyemitowane w różnych telewizjach. Dzięki temu zostały przypomniane, pokazano przepiękne zwyczaje i kolędy. Wystąpiło w nich też wiele osób, których już nie ma wśród nas (np. Jerzy Walkusz z Hopowa, Władysława Gołąbek z Łebieńskiej Huty, Edmund Lewańczyk z Żukowa i inni). Dzięki streamingowi materiał ten jest – po latach niemalże zapomnienia – na stałe dostępny w przestrzeni wirtualnej.

- To jest ciekawe zjawisko. Jako społeczność zrzeszona w wielu oddziałach ZKP, wydaje się, że skomputeryzowany świat niejako umykał przed nami. Przez to też młodzi ludzie niechętnie wkraczali do działania w ZKP. Teraz może się okazać zupełnie inaczej - podkreśla wiceprezes ZKP, dr Eugeniusz Pryczkowski, inicjator i główny prowadzący zdalnego spotkania. - Przez te wydarzenia wprowadzamy do wirtualnej przestrzeni niezwykłe bogactwo kulturowe, intelektualne, artystyczne, potężny potencjał kaszubskich wartości. Jest to coś czego bardzo ludziom potrezba, zwłaszcza młodych poszukującym swojej tożsamości. Ufam, że po pandemii kaszubszczyzna bardzo dużo przez to zyska, a zwłaszcza zyska młoda generacja, która żyje niemal w symbiozie z wirtualną rzeczywistością

Rok działań pomimo trudności

Korzystając z okazji podczas spotkania Eugeniusz Pryczkowski tradycyjnie podsumował działania ZKP Banino w mijającym roku. Okazuje się, że pomimo licznych trudności, spowodowanych pandemią COVID-19, 2020 obfitował, tak jak poprzednie lata, w wiele znaczących wydarzeń.

- Przede wszystkim był to bardzo udany Festiwal Filmów Kaszubskich z wręczaniem Filmowego Gryfa. Rozpoczęto cykl dyskusyjnych sympozjów pt. „Kôrba kaszëbskô”. Rozstrzygnięto wielkie konkursy pieśni o Janie Pawle II oraz Jana Trepczyka, a także konkurs „Chwat do piesni” na teledysk z kaszubską piosenką. Wydano kilka książek (naukową „Królowa Morza”, tomik poezji „Płomiéń miłotë”, album „X Festiwali Filmów Kaszubskich”) oraz płytę kompaktową „Wiedno z Bògã”, zrealizowano film „Do morza przez serca Kaszubów”. Prowadzono stałe zadania, jak zespoły „Mùlczi” i „Spiéwné kwiôtczi”, trzy szkoły haftu kaszubskiego w Baninie, Miszewie i Tuchomiu, comiesięczne msze święte z kaszubską liturgią. Inicjowano szereg działań o charakterze ogólnokaszubskim, jak zebrania Radë Westrzédnëch Partów czy reaktywacja Komisji Kościelnej ZKP - wylicza Jan Dosz z ZKP Banino.

Podsumowanie było też swoista refleksją nad minionym rokiem. Spotkanie zakończyło się opłatkowym błogosławieństwem ks. Bartłomieja Wittbrodta z Banina. Podkreślił on, w pięknej kaszubszczyźnie, że niezależnie od epidemicznych zawirowań Chrystus zawsze do nas przychodzi co roku w betlejemskiej stajence, zachęcając jednocześnie, by rodził się wciąż w nas. Przełamał się symbolicznie opłatkiem z wszystkimi widzami.

Warto tu podkreślić, że ciągu niespełna doby materiał z Kolędowania w Baninie obejrzało ponad tysiąc osób, a liczba ta stale rośnie.

- Jest to znakomity materiał na wspólne rodzinne oglądanie i śpiewanie kolęd, a także składanie życzeń, których w programie było bardzo dużo od różnych osób, w tym aktualnego i byłego prezesa ZKP w Baninie: Elżbiety Pryczkowskiej i Witolda Szmidtke. Wszëtczégò bëlnégò! - kończy Jan Dosz.

Materiał ze spotkania można znaleźć tutaj

(info: nadesłane)

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zukowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto