Do zdarzenia doszło w środę 2 czerwca ok. godz. 8.30 w Leźnie. Kierująca samochodem marki Renault 74-letnia mieszkanka Gdańska podróżowała w kierunku Żukowa. Nagle na jezdnię przed nią wybiegł łoś. Nie udało się zareagować wystarczająco szybko, w efekcie kobieta uderzyła w zwierzę.
Dla łosia zderzenie okazało się śmiertelne, sama 74-latka nie doznała jednak poważniejszych obrażeń.
Przypomnijmy, że zgodnie z artykułem 25 Ustawy o Ochronie Zwierząt w przypadku potrącenia zwierzęcia kierowca ma obowiązek zatrzymania się i udzielenia pomocy, inaczej grozi mu grzywna. Warto jednak zaznaczyć, że za udzielenie pomocy uważa się np. zawiadomienie służb. Nikt nie wymaga, by kierowca bezpośrednio sprawdzał stan zwierzęcia, szczególnie takiego, które może być niebezpieczne jak dzik, jeleń, czy właśnie łoś. Nie należy też zwierzęcia dotykać ani przewozić, ze względu na ryzyko zakażenia m.in. wścieklizną.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?