Z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości byli i aktualni mieszkańcy Otomina wyszli z inicjatywą upamiętnienia Karola Kreffta. Na cmentarzu, przy grobie, stanęła tablica, którą poświęcił ks. Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki mariackiej w Gdańsku. Na grobie burmistrz Wojciech Kankowski i Sylwia Laskowska-Bobula oraz harcerze ZHR złożyli kwiaty. Wcześniej w kościele WNMP modlono się w rodnej mowie za Karola Kreffta.
Karol Krefft urodził się 15 czerwca 1907 r. na kaszubskiej ziemi, w Zaworach koło Chmielna. Następnie zamieszkał z rodzicami w Otominie. Był prawnikiem, pisarzem, poliglotą, działaczem społecznym i gospodarzem z Otomina, zwanym Królem Kaszubów. W styczniu 1946 roku został pierwszym starostą kartuskim.
Był bardzo uczynny, uczciwym, pomagał ubogim ludziom., dlatego zasłużył na przydomek Karola "Szczodrego". Jego pragnieniem było, aby ludzie na Kaszubach nie zapomnieli o swoich tradycjach i kaszubskiej mowie. Również chciał, aby w szkołach nauczano języka kaszubskiego. Całe swoje życie poświęcił Kaszubom, a lego mottem było "Nigde do zguby nie przyjdą Kaszuby".
Był współzałożycielem korporacji studenckiej "Cassubia", Stowarzyszenia Stanica, Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Żukowie.
- Pamiętam, jak do taty przychodził a tata był sołtysem - opowiada Marek Wroński, inicjator postawienia pomnika. - Rozmawiali ze sobą po kaszubsku. Pomyślałem - taki ważny człowiek, a nikt nie pamięta, że leży na naszym cmentarzu, dlatego odszukaliśmy jego grób i za zgodą rodziny - ustawiliśmy nową tablicę.
Przy grobie Karola Kreffta odśpiewano "Kaszubską Królową".
(Wideo wkrótce)
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?