Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło swych kartuskich kandydatów w wyborach samorządowych

Wybory samorządowe coraz bliżej, stąd komitety na różne sposoby walczą o poparcie. We wtorek 26 marca w Kartuzach swych kandydatów postanowiły przybliżyć lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości. Na konferencji prasowej w stolicy Kaszub pojawili się nie tylko walczący o miejsca w radach gmin czy powiatu, ale też m.in. posłowie Piotr Müller i Dorota Arciszewska-Mielewczyk, chcąc okazać wsparcie zarówno dla konkretnych osób, jak i ogólnych działań zwolenników partii.

- Wiemy doskonale, że wiele rzeczy rozstrzyga się właśnie na poziomie lokalnym i my tutaj idziemy w wyborach do powiatu z konkretnymi postulatami, związanymi ze społecznością lokalną - mówił Piotr Müller, poseł i przewodniczący pomorskiego Zarządu Wojewódzkiego PiS.

Poseł Müller zwrócił też uwagę na to, że wiele inwestycji ostatnich lat w Kartuskiem udało się zrealizować przy wsparciu środków, przekazanych właśnie przez rząd PiS, dzięki dobrej współpracy z lokalnymi samorządowcami.

- Wiele rzeczy, które zostały zrealizowane w ostatnich latach, było możliwych dzięki temu, że rząd Prawa i Sprawiedliwości prowadził politykę zrównoważonego rozwoju, m.in. poprzez program inwestycji strategicznych. W powiecie kartuskim, w mieście zostało zrealizowanych wiele inwestycji, przede wszystkim drogowych, ale również modernizacji budynków użyteczności publicznej, jak np. budynku sądowego - wymieniał Müller. - Mamy wiele dowiezionych tematów i oczekujemy, że po wyborach samorządowych będziemy mogli dalej współtworzyć politykę lokalną.

Na konferencji zaprezentowali się też kandydujący w wyborach do Rady Powiatu Kartuskiego, w tym zasiadający obecnie w Zarządzie Powiatu Andrzej Leyk. Przedstawiciele lokalnych struktur PiS dziękowali za dotychczasową współpracę, licząc, że uda się ją kontynuować.

- Jako kandydat do rady powiatu (...) będę w dalszym ciągu zabiegał o pozyskiwanie środków na dalsze inwestycje drogowe (...). Wiele z nich jest rozpoczętych i to wszystko jeszcze z tych pieniędzy, pozyskanych z różnych programów rządowych - podkreślał Andrzej Leyk. - Myślę, że te dobre symptomy współpracy nie zatrzymają się i uda się pozyskać kolejne środki. Powiat kartuski dalej będzie się rozwijał.

Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości przedstawili też trzy główne zagadnienia, nad którymi chcą się pochylić, jeśli dostaną się do rady powiatu. Są to:

• wykorzystanie potencjału regionu, zwłaszcza gminy Żukowo w kontekście powstającej Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej;
• rozwój służby zdrowia i dalsza rozbudowa kartuskiego szpitala;
• inwestycje w placówki oświatowe, pełne wyposażenie każdej ze szkół średnich powiatu.

Jednocześnie kandydaci zapewnili, że nie będą w swych działaniach patrzeć na to, jaką partię kto reprezentuje, ale na to, o co zabiega.

- Jako samorządowcy deklarujemy współpracę z każdą władzą. Ze wszystkimi osobami, które deklarują chęć pracy na rzecz lokalnych społeczności - mówił Bartosz Łapiński, kandydujący do Rady Powiatu Kartuskiego.

ZOBACZ TEŻ:
Magdalena Adamowicz spotkała się z mieszkańcami Kartuz. Europosłanka przybliżyła kandydatów KO

Choć na konferencji wybrzmiewały przede wszystkim kwestie lokalne, z racji obecnych posłów nie brakowało i wydźwięków ogólnopolskich. Dorota Arciszewska-Mielewczyk podkreśliła jednak, że obecność na takich spotkaniach ma przede wszystkim pokazać jedność i zgranie reprezentantów partii.

- Niezależnie od tej wielkiej polityki my tworzymy team, zespół bardzo sprawny. Nie da się bowiem realizować pewnych zadań i być ambasadorem w parlamencie bez kontaktu ze sprawnymi radnymi - mówiła posłanka.

Dodatkowo zapewniła, że w sejmie PiS będzie zwracał uwagę, czy dalej rząd wspiera potrzebujące tego władze lokalne.

- Mimo bycia w opozycji będziemy pilnować kontynuacji realizacji programów i wspierać naszych radnych - dodała Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!