Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk zagrała słabo i przegrała ze Stalą w Rzeszowie. Straciła aż cztery gole, a strzelała tylko z karnych

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Lechia Gdańsk całkowicie zawiodła w Rzeszowie. Biało-Zieloni mieli słabe punkty w każdej formacji i zasłużenie przegrali ze Stalą 2:4 w meczu Fortuny 1. Ligi. Jedyne bramki zdobył Łukasz Zjawiński z rzutów karnych. Gdańszczanie nadal są liderem tabeli, ale na zapewnienie sobie awansu do PKO Ekstraklasy muszą jeszcze poczekać.

To zdecydowanie nie był dzień Lechii, a w grze tym razem nic się nie zgadzało. Defensywa popełniała koszmarne błędy, nie pomógł Bohdan Sarnawski, liderzy zespołu nie brali na siebie ciężaru gry, a nawet Maksym Chłań – który wywalczył dwa rzuty karne – praktycznie pokazał się tylko w tych dwóch sytuacjach.

Piłkarze Stali w tym meczu oddali cztery celne strzały i za każdym razem futbolówka lądowała w siatce gdańskiego zespołu. Sarnawski nie ponosi winy za trzy gole, ale też specjalnie nie pomógł drużynie, ale już strzał w krótki róg powinien obronić. Inna sprawa, że defensywa gdańskiego zespołu tym razem pozwalała rywalom na wszystko. Już przy pierwszym golu Elias Olsson wskazywał Jesusa Diaza wracającemu Miłoszowi Kałahurowi, ale sam do niego się nie ruszył i pozwolił na dośrodkowanie. A w polu karnym Andreja Prokić wyprzedził Dawida Bugaja i nieszczęście gotowe.

W drugiej połowie defensywa Lechii była już kompletnie dziurawa niczym ser szwajcarski. Jesus Diaz ograł w polu karnym Olssona i Dominika Piłę, przyglądał się tylko Louis D’Arrigo, a Kolumbijczyk posłał piłkę do siatki. Trzeci gol to pasywna postawa Piły i złe ustawienie Sarnawskiego, a czwarty padł z rzutu karnego podyktowanego za zagranie piłki ręką przez Filipa Koperskiego. Tak dziecinnie proste błędy liderowi tabeli po prostu nie powinny się zdarzać. Dla Biało-Zielonych dwa gole strzelił rezerwowy Łukasz Zjawiński z rzutów karnych po akcjach Chłania.

- Jest wielka złość, bo to wszystko miało wyglądać inaczej. Musimy skupić się na kolejnym meczu z Tychami. Nie możemy myśleć, że mamy fajną zaliczkę punktową w tabeli, tylko grać tak, jak wcześniej. Jesteśmy źli, bo Lechia w Rzeszowie nie zagrała tak, jak Lechia. Stal była na pewno w tym meczu od nas lepsza. Nie jestem zaskoczony postawą rywali, bo oprócz nas chyba są ostatnio w najlepszej formie. Mają młody skład i trzeba ich docenić. To jednak Lechia dała im tyle miejsca na boisku, że mogli pokazać swoje możliwości i zabawę. Bo tak to właśnie wyglądało. Na pewno z naszej strony nie było czegoś takiego, że myślami byliśmy w innym miejscu. Nasza mentalność musi być taka, że w każdym meczu chcemy wygrywać, bo jesteśmy Lechią. Trzeba jednak powiedzieć, że to był nasz słaby mecz i teraz będzie czas, żeby wszystko przemyśleć – przyznał Zjawiński.

Lechia była osłabiona brakiem Camilo Meny czy Tomasza Neugebauera, Lechia zagrała źle, ale taki mecz – podobnie jak ten w Katowicach – też jest potrzebny. Biorąc pod uwagę sytuację w tabeli ten awans podopiecznych trenera Szymona Grabowskiego do PKO Ekstraklasy prędzej czy później stanie się faktem, ale widać przynajmniej jak na dłoni, gdzie są największe braki i problemy. Nie da się ukryć, że ta drużyna musi być wzmocniona, aby poradziła sobie po awansie do krajowej elity.

CZYTAJ TAKŻE: EURO 2024 NA ŻYWO: wyniki i tabele, terminarz. Kiedy Polska gra mecze grupowe?

Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk 4:2 (1:0)

Bramka: 1:0 Andreja Prokić (36), 2:0 Jesus Diaz (55), 3:0 Karol Łysiak (63), 3:1 Łukasz Zjawiński (66-karny), 4:1 Karol Łysiak (82-karny), 4:2 Łukasz Zjawiński (90+4-karny)

Stal: Raciniewski - Warczak, Kościelny, Paśko, Simcak - Łyczko (84 Kłos) - Łysiak, Thill, Kądziołka (76 Wachowiak), Prokić (84 Plichta) - Jesus Diaz (59 Hrosu)

Lechia: Sarnawski - Bugaj (58 Sypek), Chindris (85 Gueho), Olsson, Kałahur - Żelizko (85 Biegański) - Piła (65 Zjawiński), D'Arrigo (58 Koperski), Kapić, Chłań - Bobcek

90+6 min. - koniec meczu. Stal wygrała z Lechią 4:2!

90+4 min. - Zjawiński pewnie wykorzystał rzut karny. Stal - Lechia 4:2

90+2 min. - Chłań faulowany w polu karnym przez Simcka. Drugi karny dla Lechii

90 min. - sędzia doliczył 5 minut

85 min. - dwie zmiany w Lechii: za Chindrisa i Żelizkę weszli Gueho i Biegański

84 min. - dwie zmiany w Stali: za Prokicia i Łyczkę weszli Plichta i Kłos

82 min. - Łysiak pewnie trafia z karnego. Stal - Lechia 4:1!

80 min. - Koperski zagrał piłkę ręką. Karny dla Stali!

76 min. - zmiana w Stali: za Kądziołkę wszedł Wachowiak

75 min. - świetna szansa Lechii na kontaktowego gola. Sypek został zablokowany, a Bobcek trafił w poprzeczkę

66 min. - Simcak trafiony w rękę przez dośrodkowującego Chłania. Rzut karny. Pewnie wykorzystuje go Łukasz Zjawiński. Stal - Lechia 3:1!

65 min. - zmiana w Lechii: za Piłę wszedł Zjawiński

63 min. - Łysiak zrobił indywidualną akcję, Piła był pasywny, a Sarnawski dał się zaskoczyć strzałem w krótki róg. Stal - Lechia 3:0!

59 min. - zmiana w Stali: za kontuzjowanego Jesusa Diaza wszedł Hrosu

58 min. - dwie zmiany w Lechii: za Bugaja i D'Arrigo weszli Sypek i Koperski

55 min. - Jesus Diaz zrobił indywidualną akcję i zakończył ją celnym strzałem. Stal prowadzi z Lechią już 2:0!

53 min. - zamieszanie w polu karnym Stali, ale piłkarze Lechii nie potrafili tej sytuacji zakończyć celnym strzałem

46 min. - początek drugiej połowy

45 min. - koniec pierwszej połowy. Stal - Lechia 1:0

45 min. - dobra szansa Chłania, ale fatalnie spudłował

38 min. - żółta kartka dla Kapicia (Lechia)

38 min. - szansę miał Bobcek, ale Raciniewski nie dał się zaskoczyć

36 min. - gol dla Stali! Mocne dośrodkowanie Diaza, a Prokić uciekł Bugajowi i posłał piłkę do siatki. Stal - Lechia 1:0!

31 min. - szansa Stali, ale Chindris uratował sytuację i wybił piłkę na róg

19 min. - teraz błąd Żelizki i Łyczko został zablokowany w polu karnym

18 min. - dobra akcja Stali i Warczak uciekł Chrindrisowi, ale nie trafił w bramkę

11 min. - przewaga Lechii, która jest dłużej przy piłce i szuka strzałów na bramkę rywali

4 min. - akcja Lechii, ale po strzale Piły pewnie interweniował Raciniewski

1 min. - początek meczu

Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk NA ŻYWO 27.04.2024 r.

Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk, Fortuna 1. Liga, 27.04.2024 [gdzie oglądać, transmisja, stream, online, na żywo, wynik meczu]

Transmisję z meczu Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk przeprowadzą Polsat Sport Extra i Polsat Box Go. Początek spotkania w sobotę (27.04.2024 r.) o godz. 17:30. Przedmeczowe studio w Polsacie Sport Extra rozpocznie się o godz. 17:20.

A gdzie oglądać mecz Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk w internecie? Płatny stream dostępny będzie w Polsat Box Go.

Ponadto, wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z tego pojedynku w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl.

Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk, Fortuna 1. Liga, 27.04.2024: Lechia liczy na zwycięstwo

Piłkarze Lechii Gdańsk pewnie zmierzają w kierunku awansu do PKO Ekstraklasy. Każde zwycięstwo to dla nich kolejny krok w kierunku osiągnięcia swojego celu.

W kolejnym spotkaniu zespół Biało-Zielonych powalczy o punkty ze Stalą w Rzeszowie. Rywale są w środku tabeli i nie mają szans na grę w barażach o awans ani nie grozi im spadek z Fortuny 1. Ligi. Podopieczni trenera Szymona Grabowskiego zagrają za to bardzo zdeterminowani, żeby wygrać i zbliżyć się do PKO Ekstraklasy. Ten cel jest już naprawdę blisko. Lechia najlepiej broni w całej lidze, ma bardzo dużo jakości w ofensywie i będzie faworytem spotkania w Rzeszowie.

Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk, Fortuna 1. Liga. Kursy, typy bukmacherów

  • Stal Rzeszów: 3,60
  • Remis: 3,35
  • Lechia Gdańsk: 2,01

Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk, Fortuna 1. Liga

  • Mecz: Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk
  • Data meczu: 27.04.2024 (sobota)
  • Transmisja: Polsat Sport Extra, Polsat Box Go
  • Godzina: 17:30

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto