Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Start Gevorga Sahakyana na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio pod znakiem zapytania

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
GKS Cartusia Kartuzy
Nie tak dawno sekcja zapaśnicza Cartusii wraz z fanami nastawiały się na udział Gevorga Sahakyana w eliminacjach do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Niestety na przeszkodzie stanęła sytuacja epidemiologiczna na świecie. Klub nie traci przy tym nadziei i stara się jak najwięcej zrobić w tym trudnym czasie.

Jeszcze na początku miesiąca sekcja zapaśnicza GKS Cartusia Kartuzy przygotowywała się na występ swojego czołowego zawodnika - Gevorga Sahakyana - w Europejskich Eliminacjach Olimpijskich Tokio 2020 w Budapeszcie. Praca w ostatnich tygodniach skupiała się w dużej mierze właśnie na tym, aby wykorzystać szansę na udział reprezentanta kartuskiego klubu w Olimpiadzie. Niestety, podobnie jak i wielu innym sportowcom, w osiągnięciu tego celu na przeszkodzie stanęła epidemia koronawirusa, stawiając wszystkich w niepewności.

Eliminacje w Budapeszcie zostały odwołane, zaś zaplanowane na dni od 24 lipca do 9 sierpnia Igrzyska Olimpijskie w Tokio pozostają na dzień dzisiejszy pod znakiem zapytania. Komitety i federacje z różnych krajów, w tym Wielkiej Brytanii, Francji, Norwegii czy Chorwacji zaapelowały tez o przełożenie rywalizacji na inny termin, gdyż sami sportowcy nie mają warunków do przygotowań. Konkretna decyzja jednak jeszcze nie zapadła.

A co cała sytuacja oznacza dla często wyróżnianej sekcji zapaśniczej Cartusii?

- To szybkie zmiany. Zamiast ze Spały do Budapesztu, natychmiastowy powrót do Kartuz, a tutaj także totalne przemeblowanie - komentuje Cartusia.

W chwili obecnej sekcja zapaśnicza nie prowadzi zajęć w tradycyjnym trybie, zachęcając swych podopiecznych do pracy indywidualnej. Decyzja o zawieszeniu treningów do odwołania zapadła jeszcze 12 marca.

- Stanie w bezruchu dla osób aktywnych, mających prawie że w genach wysiłek fizyczny, jest bardzo uciążliwe, a czekanie na następny start jest po prostu nie do zniesienia. Co w tej sytuacji ? Treningi indywidualne, kształtowanie siły, szybkości i wytrzymałości, tak, aby w doskonały sposób podtrzymać motorykę i w momencie, kiedy otworzy się możliwość startu, być w pełnej gotowości - informuje sekcja zapaśnicza kartuskiego klubu, nie tracąc przy tym nadziei na sukcesy już po przejściu trudnego okresu. - Wszystkich zawodników mobilizujemy do indywidualnej formy aktywności, tak aby ponieść jak najmniejsze straty własne i nie narażać zdrowia swojego i kolegów. Cały czas wierzymy, że Olimpiada jest w zasięgu naszego reprezentanta, a pozostali mają przed sobą dużą pulę medali do zdobycia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto