Studniówka ZSO nr 2 za nami - tak bawiła się młodzież z Kartuz

W piątek 26 stycznia w Gościńcu dla Przyjaciół w Wyczechowie na bal studniówkowy zjechali tegoroczni maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego w Kartuzach, będącego częścią Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2. Smętna, deszczowa pogoda nie przeszkodziła w dobrej zabawie, bowiem już od wejścia młodzież z radością zasiadała przy stołach.

Tradycyjnie imprezę rozpoczął polonez. W pierwszych parach niezmiennie ruszyli dyrektor i wicedyrektor szkoły, a także wychowawcy klas. Wśród tańczących można było też zauważyć samego burmistrza Kartuz Mieczysława Grzegorza Gołuńskiego, który odwiedził młodych na ich wyjątkowym balu. II LO to bowiem jedyna szkoła średnia, której organem prowadzącym jest gmina Kartuzy.

Część druga fotorelacji:

Po polonezie przyszedł czas na podziękowania. Uczniowie nie szczędzili słów uznania dla swych nauczycieli i wychowawców, za minione cztery lata wytrwałego prowadzenia ich ku dorosłemu życiu. W odpowiedzi zaś młodzież usłyszała jeszcze więcej życzeń powodzenia - nie tylko na maturze (która w dniu imprezy czekała ich za równo 101 dni), ale i po niej.

- Za 101 dni zmierzycie się z własnym egzaminem dojrzałości, a potem wyruszycie w świat. I, moi drodzy, my Wam będziemy kibicować - mówiła Kinga Seroczyńska, dyrektor ZSO nr 2 w Kartuzach.

- Wiem, że jesteście dobrze przygotowani. Wiem i mam pewność, że wszyscy dobrze zdacie maturę. Wiem, że pójdziecie na studia, które sobie wymarzyliście. Bo jesteście bardzo dobrzy w tym, co robicie - komentował burmistrz Gołuński, wspominając własną maturę i bal maturalny. - Teraz sobie tak myślę, jak szybko mija czas. Dlatego chciałbym, żebyście go bardzo dobrze wykorzystali. Abyście z tego, co daje Wam dzisiaj życie i świat, mogli czerpać ile tylko możecie. Abyście osiągnęli sukces, żeby Wam w życiu się wszystko udało.

Po części oficjalnej przyszedł czas na główny punkt imprezy - zabawę na parkiecie. Nikogo do tańca nie trzeba było zachęcać, bowiem gdy tylko zabrzmiały pierwsze dźwięki starych i nowych przebojów, wszystkie stoły opustoszały.

Podobnie tłumnie na parkiecie było również w przerwach od tańczenia, gdy młodzież mogła sobie robić zdjęcia. Balujący ustawiali się w kolejce, gdyż każdy chciał zachować jakąś pamiątkę - wszak to wieczór, który się nie powtarza.

ZOBACZ TEŻ:
Studniówka ZSZiO w Kartuzach - „Wzgórze” na zabawę zawędrowało aż do Rumi

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!