Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Lemanach. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, ale potem sam stawił się na komendę

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Sprawca nie udzielił pomocy rannym - nawet osobom, które z nim podróżowały.
Sprawca nie udzielił pomocy rannym - nawet osobom, które z nim podróżowały. OSP Sierakowice
W sobotę wieczorem służby interweniowały na miejscu wypadku w Lemanach. Kierowca audi na łuku drogi uderzył w prawidłowo jadącego opla. 5 osób zostało rannych, w tym trójka pasażerów audi, ale sam sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Następnego dnia jednak stawił się na komendę.

Do zdarzenia doszło w sobotę 30 września po godz. 23 w Lemanach (gm. Sierakowice). Z ustaleń policji wynika, że 25-letni kierowca audi, jadąc w stronę Sulęczyna, na łuku drogi w prawo zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie uderzył w prawidłowo jadącego opla, którym kierowała 21-letnia mieszkanka powiatu słupskiego.

W zderzeniu poszkodowanych zostało 5 osób - trójka pasażerów audi oraz pasażerka i kierująca oplem. Wszyscy oni zostali przewiezieni do szpitala. Sprawca natomiast oddalił się z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy rannym.

Krótkie poszukiwania sprawcy

Policjanci szybko ustalili, kto kierował audi i zaczęli poszukiwania 25-latka. On sam jednak nie wytrzymał presji.

- Wiedząc o tym, że odpowiedzialność go nie minie, dziś sam stawił się na komendę - mówi asp. Karolina Jędrzejczak, p.o. oficera prasowego KPP w Kartuzach.

Za spowodowanie wypadku, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy poszkodowanym 25-latkowi grozi teraz nawet kara do trzech lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TEŻ:
Poważny wypadek w Borczu. Jeden z samochodów dachował w rowie. Dwie osoby trafiły do szpitala

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek w Lemanach. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, ale potem sam stawił się na komendę - Dziennik Bałtycki

Wróć na zukowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto