Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żukowska premiera „Książąt kaszubskich” Eugeniusza Pryczkowskiego

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
W Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Żukowie odbyła się premiera najnowszego filmu Eugeniusza Pryczkowskiego.
W Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Żukowie odbyła się premiera najnowszego filmu Eugeniusza Pryczkowskiego. Akademia Kaszubska
Prezentacja filmu "Książęta kaszubscy" dra Eugeniusza Pryczkowskiego odbyła się w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. Książąt Pomorskich w Żukowie.

Premiera właśnie w tym miejscu, miała szczególne znaczenie dla jego twórcy. Odbyła się bowiem w jednej z dwóch szkół w województwie pomorskim noszącej imię - zbiorowego bohatera filmu. Po wtóre było to podsumowanie projektu dofinansowanego przez powiat kartuski.

- Staramy się wspierać takie pomysły, które utrwalają historię i pozytywne wartości w społeczeństwie. Dlatego serdecznie dziękuję autorowi za tę realizację i inne podobne dzieła - podkreślił po projekcji Bogdan Łapa, starosta kartuski.

Niełatwa tematyka

Jest to pierwsza taka produkcja podejmująca niełatwą skądinąd tematykę życia i dokonań dwóch pomorskich dynastii: Gryfitów związanych ze Szczecinem i Subisławiców ze stolicą w Gdańsku.

Były to dynastie ściśle ze sobą związane. Łączył ich wspólny rodowód i pomorska ziemia, która w średnich wiekach - jak to wyjaśnił prof. Gerard Labuda - określana była mianem Kaszuby. Także język kaszubski był wówczas obecny na całym obecnym Pomorzu.

- Język ten cechował się sporą domieszką skandynawskich słów ze względu na bardzo silne powiązania. Był to jednak język słowiański, kaszubski. Nim posługiwali się książęta - wyjaśnił w filmie prof. Marek Smoliński, jeden z najlepszych znawców książęcej przeszłości Kaszub.

Goście nie kryli słów uznania

Słów wdzięczności autorowi nie szczędziła Gabriela Kowalska, dyrektor szkoły.

- Serdecznie dziękuję panu Eugeniuszowi, że postanowił właśnie w naszej szkole pokazać ten film. Książęcy patronat towarzyszy nam już ponad dziesięciu lat. Dlatego jest naszą radością, że możemy się jak najwięcej o nich dowiadywać - zauważyła dyrektor żukowskiej placówki.

Na ten aspekt wiedzy potrzebnej bardzo rdzennym mieszkańców tej ziemi, czyli spadkobiercom książęcych tradycji, jak i nowym mieszkańcom Kaszub, zwróciła także uwagę Mariola Zmudzińska, burmistrz elekt gminy Żukowo. Jej obecność na pokazie dowodzi, że sprawy regionu i jego kaszubskiej historii są dla niej ważne.

- W stowarzyszeniu, które prowadzę, podjęliśmy również projekt oparty na lokalnej wiedzy historycznej. Zależy mi, żeby wzbudził szerokie zainteresowanie i przyniósł jak najlepsze rezultaty - mówiła nowa burmistrz.

Realizatorem przedsięwzięcia - Oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Baninie

Od lat ta organizacja podejmuje ambitne tematy utrwalające tożsamość i wartości tej ziemi. Czyni to poprzez liczne zadania obejmujące wszystkich jej mieszkańców. Przeszłość książęca Pomorza jest tu znakomitym przykładem. Dotyczy w jednakowy sposób wszystkich, którzy współcześnie czerpią z tego dziedzictwa.

Oddział reprezentowany był przez jego liderów Bogumiłę Ropel i Witolda Szmidtke, od lat ofiarnie zaangażowanych w to szerokie dzieło.

Pierwsza premiera filmu odbyła się w Szczecinie

Pierwsza premiera filmu Pryczkowskiego odbyła się w murach Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, w którym przez wieki rządziła dynastia zachodniopomorskich Gryfitów.

- Od lat nosiłem się z takim zamiarem. Tym bardziej jestem niezwykle dumny, że tu właśnie mogłem jego efekt po raz pierwszy pokazać – mówił tuż po projekcji Eugeniusz Pryczkowski, dodając i jednocześnie zwracając się do obecnego na wypełnionej sali kinowej prof. Edwarda Rymara: - Z materią filmową jestem związany od wielu lat. Nie ma ona dla mnie wielkich tajemnic. Najbardziej jednak obawiam się, czy udźwignąłem ciężar tego arcytrudnego filmu od strony merytorycznej.

Profesor, obecnie najwybitniejszy znawca dziejów książęcych Pomorza, autor dzieła o tytule "Rodowód książąt pomorskich" z zadowoleniem stwierdził:

- Absolutnie, film jest dobry!

Taka rekomendacja jest najlepszą recenzją filmu, do którego realizacji przyczyniło się sporo osób. Wśród nich byli także obecni na sali prof. Kazimierz Kozłowski oraz dr Ryszard Stoltmann, prezes oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Szczecinie.

Na film przybył także młody entuzjasta kaszubszczyzny z Koszalina, Mikołaj Nurzyński, który samodzielnie nauczył się języka przodków tej ziemi.

- Jak włączëc młodëch w dzejanié dlô kaszëbiznë? - zapytał po kaszubsku młody mieszkaniec zachodniego Pomorza, co wzbudziło nie lada sensację. Istotnie, tematyka żywotności języka podejmowana była równie często jak książęce dzieje Kaszubów podczas bardzo ożywionej dyskusji. Włączyła się w nią także Teresa Kalina, przewodnicząca Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, podkreślając, że gorąco popiera pomysł nazwania Trasą Kaszubską budowanej autostrady Gdańsk - Szczecin.

Dyskusja potwierdziła dużą potrzebę powstawania takich filmów. Odnosiła się także do drugiego z prezentowanych tego wieczora dokumentu o tytule "Do morza przez serca Kaszubów", gdzie również zaistniał bardzo istotny wątek szczeciński. W całym toku dyskusji wybrzmiewała kwestia, że Kaszuby w wiekach średnich – zgodnie z badaniami prof. Gerarda Labudy - sięgały od Wisły po Odrę i stanowiły dwa księstwa.

- To jest wciąż ogromne pole dla badaczy. Przygotowałem już kolejną książkę o Bogusławie Wielkim. Czekam na jej wydanie – poinformował prof. E. Rymar.

(Info: Akademia Kaszubska)

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Żukowska premiera „Książąt kaszubskich” Eugeniusza Pryczkowskiego - Kartuzy Nasze Miasto

Wróć na zukowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto