Sołtysi podsumowują - w gminie Sulęczyno mieszkańcy chcą lepszych dróg

Mieszkańcy chcą remontów dróg, asfaltów i możliwości dojazdu do swych domostw. W sumie, zważywszy, że mamy XXI wiek, nie są to wygórowane żądania.
Jak mówi Maria Stencel, sołtys Mściszewic, w tym sołectwie również priorytetem są drogi i jeszcze raz drogi.
- Jak są dłuższe opady ludzie mają trudności, żeby dojechać do swoich domów – mówi sołtyska. - Zwłaszcza mieszkańcy wybudowania monitowali w sprawie poprawy jakości dojazdu, żeby przynajmniej droga była przejezdna i nikt się nie topił.
Stan dróg był też głównym tematem zebrania w Podjazach.
- U nas to od lat nie mówi się o niczym innym jak droga w kierunku Widnej Góry – mówi Maria Labuda, sołtys. Okazuje się, że inwestycja była rozpoczęta, kawałek zrobiono, a z pozostałą częścią gmina czeka, aż pozyska dofinansowanie. Wójt Sulęczyna, Bernard Grucza, systematycznie składa wnioski do odpowiednich programów unijnych i krajowych. Może w tym roku się uda? W Podjazach tworzy się też społeczeństwo obywatelskie. Niedawno powstało Stowarzyszenie Rozwoju Sołectwa Podjazy. Póki co, członkowie, w tym spora grupa młodych osób, nie mają się gdzie spotykać. W tym względzie również liczą na pomoc władz gminy, więc na zebraniu było o czym dyskutować.
W sołectwie Węsiory również priorytetem są drogi. Na zebraniu mieszkańcy dyskutowali z wójtem głównie o drodze na tzw. nowe osiedle, a przede wszystkim o drodze Klukowa Huta – Borowiec. Bernard Grucza również w tym wypadku uzależniał realizację od pozyskania ewentualnego dofinansowania, choć nie wykluczał budowy tego docinka ze środków gminy. Kolejnym problemem dla mieszkańców Węsior jest brak przedszkola.
- Jest chętnych więcej niż miejsc, nasze przedszkole musi być rozbudowane, żeby pomieścić maluchy – mówi Maria Łukowicz, sołtys sołectwa Węsiory.
Generalnie podczas wszystkich spotkań władz gminy z mieszkańcami dominował temat dróg. Okazuje się, że choć duże i mniejsze miasta w Polsce zaczynają jakoś się pod tym względem prezentować, małe gminy wciąż zmagają się z dziurawymi, błotnistymi drogami, którymi ciężko się poruszać.