MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Włamał się do hostelu w Gdańsku. Wypił ukradziony alkohol i zasnął na ławce

MK
Mężczyzna aresztowany za włamanie do jednego z hosteli w Gdańsku. Sprawca wykradł i wypił alkohol z lokalu
Mężczyzna aresztowany za włamanie do jednego z hosteli w Gdańsku. Sprawca wykradł i wypił alkohol z lokalu KMP Gdańsk
Policjanci zatrzymali 42-latka, który włamał się i okradł jeden z gdańskich hosteli. Mężczyzna wpadł, ponieważ prawdopodobnie przesadził z ukradzionym alkoholem i zasnął na ławce.

W środę rano policjanci z gdańskiego Śródmieścia otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z miejscowych hosteli.

Włamał się do hostelu i ukradł alkohol

Sprawca wdarł się do budynku przez pomieszczenie piwniczne, wcześniej jednak poczynił spore szkody. Zniszczył klimatyzator, który blokował wejście do środka. Gdy złodziej dotarł do celu, skupił się głównie na alkoholach. Spakował 30 butelek różnych alkoholi kolorowych, m.in. bourbona, brandy oraz whisky. Z niewiadomego powodu zainteresował się też damskimi ubraniami. Kiedy już spakował swoje łupy do torby, opuścił miejsce przestępstwa – poinformował oficer prasowa komendanta miejskiego Policji w Gdańsku aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski.

Policjanci, idąc śladami potłuczonych butelek alkoholu, dotarli do ławki, na której drzemał włamywacz.

Przy ławce stała torba z kółkami wypełniona po brzegi butelkami różnych alkoholi oraz z elektronarzędziami. Kilka butelek było napoczętych, a przy śpiącym na ławce mężczyźnie leżała butelka po alkoholu. 42-letni mieszkaniec Sierakowic został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Podczas zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie – podkreślił oficer prasowy.

Włamywacz z Gdańska zatrzymany

Jak się okazało, policjanci poszukiwali 42-latka już od kilku dni, znali jego tożsamość i wiedzieli, jak wygląda, ale jego zatrzymanie było utrudnione, ponieważ mężczyzna nie ma stałego miejsca zamieszkania i często zmienia adresy.

Dzięki zgromadzonym dowodom 42-latek odpowie nie tylko za kradzież z włamaniem, której dopuścił się w środę, ale też za tę z 16 maja. Wówczas mężczyzna z tego samego hostelu ukradł myjkę ciśnieniową, butę z gazem, puste beczki od piwa i solniczki. Okazało się też, że sprawca jest byłym kucharzem hostelu, który został rozpoznany dzięki monitoringowi i to pomimo tego, że podczas włamania miał na głowie pończochę – powiedział Chrzanowski.

Pokrzywdzony oszacował straty na ponad 20 tys. zł. Większość ukradzionych rzeczy udało się odzyskać.

Sprawca najprawdopodobniej jeszcze w czwartek usłyszy zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.

CZYTAJ TEŻ: 37-latek aresztowany za atak ostrym narzędziem na mężczyznę w Sopocie. Sprawca usłyszał zarzuty

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Włamał się do hostelu w Gdańsku. Wypił ukradziony alkohol i zasnął na ławce - Dziennik Bałtycki

Wróć na zukowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto