Zapadł wyrok ws. wypadku w Chwaszczynie, w którym zginął motocyklista

Sąd Rejonowy w Kartuzach uznał oskarżonego 22-letniego mieszkańca Gdańska winnym spowodowania wypadku w Chwaszczynie, w którym zginął motocyklista. Sprawa dotyczy zdarzenia z 5 czerwca 2021 r.

Jak ustalili śledczy, kierujący samochodem marki Peugeot, podczas wykonywania manewru skrętu w lewo, zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z nadjeżdżającym motocyklem marki Suzuki.

W wyniku zderzenia kierujący motocyklem przeleciał nad peugeotem, upadając niedaleko wjazdu znajdującej się w pobliżu posesji. Obecni na miejscu przechodnie udzielili mu pomocy oraz wezwali pogotowie ratunkowe. Niestety, mimo reakcji świadków i działań ratowników, motocyklista zmarł w następstwie odniesionych obrażeń.

Sprawca natomiast zbiegł z miejsca zdarzenia.

- Ustalono, że był nim 22-letni mieszkaniec Gdańska, posiadający zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, orzeczony prawomocnym wyrokiem Sądu z czerwca 2020 roku. W trakcie poszukiwań zgłosił się sam 8 czerwca 2021 roku. Został zatrzymany - podaje Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Jak ustalono bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie kierującego samochodem. Podczas manewru skrętu w lewo nie zachował ostrożności, nie upewniając się, czy dysponuje możliwością bezpiecznego wykonania manewru i nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście.

Na tej podstawie 22-latkowi przedstawiono zarzuty:

• umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku, w następstwie którego śmierć poniósł kierujący motocyklem ( popełnienie przestępstwa zakwalifikowanego z art. 177 § 2 k.k.)
• prowadzenia pojazdu z naruszeniem prawomocnego zakazu sądowego (przestępstwa zakwalifikowanego z art. 244 k.k.)

Wyrok skazujący w tej sprawie zapadł 23 lutego 2024 r. Sąd Rejonowy w Kartuzach uznał mężczyznę winnym zarzucanych mu czynów. Za spowodowanie wypadku wymierzył oskarżonemu karę 5 lat pozbawienia wolności wraz dożywotnim zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto orzekł świadczenie pieniężne w kwocie 10 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Za prowadzenie pomimo sądowego zakazu 22-latkowi sędzia wymierzył natomiast karę roku pozbawienia wolności wraz 3-letni zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

- Sąd połączył jednostkowe kary, wymierzając oskarżonemu karę łączną 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz orzekając łączny dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - dodaje prokurator Wawryniuk.

Wyrok jest nieprawomocny.