Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warsztaty "Hafty norbertańskie" w Żukowie - norbertanki przez haft uczyły pracowitości i estetyki

Janina Stefanowska
Warsztaty haftu norbertańskiego - tym razem na papierze - rozpoczęły budowanie świadomości spuścizny norbertanek nie tylko w wymiarze materialnym - zabudowań, kościoła, haftu. Pozostawiły na tej ziemi pracowitość, umiejętność dzielenia pracy i podejmowania ról oraz tworzenia wspólnoty. Taką wizję ma Marek Zygmunt z Gdyni - dziennikarz, twórca projektów multimedialnych, który pracuje nad nowym obliczem żukowskiego Muzeum Parafialnego.

Marek Zygmunt z Gdyni tworzy nową wizję Muzeum Parafialnego w Żukowie. Chce w niej pokazać najpiękniejsze wartości wypracowane przez siostry zakonne, które stały się osnową dzisiejszej kultury kaszubskiej, tożsamości i jedności. Dlatego rozpoczął swoją przygodę z historią Żukowa od warsztatów haftu norbertańskiego.

Uczestnicy sierpniowych warsztatów norbertańskich w Żukowie mieli okazję kolorować wzory haftu kaszubskiego przygotowane przez Małgorzatę Walkosz-Lewandowską. Na papierze cierpliwie wypełniali siedmioma kolorami szablony czepców, pasów. Pokolorowane szablony wycinali, łączyli, doklejali wstążkę - i czepiec lub pas był gotowy. DO tego zadania przyłożyli się też burmistrz Wojciech Kankowski i Witold Szmidtke, przewodniczący Rady Miejskiej w Żukowie.

Praca z motywami kaszubskimi wypełnia artystyczne życie Małgorzaty Walkosz-Lewandowskiej.
Projektuje stylizowane, nowoczesne, bardzo uproszczone desenie kaszubskie, inspirowane haftem. Jej projekt z 2013 r. pt. „Made in Kaszebe” wykorzystuje wzory kaszubskie inspirowane kulturą materialną Kaszubów stosując je w formie: tapet, tkanin, obrusów, ręczników, ściereczek, ceramiki i biżuterii.
- Pani Małgosia sięga do źródeł, bada je, szczegółowo poznaje po czym przekłada na język współczesny - dodaje Marek Zygmunt. - Kaszuby są taki drogowskazem dla Polski. Pokazują, jaką drogą powinna iść nasza ojczyzna. Powinniśmy sięgać do naszych korzeni, do historii i opowiadać ją - współczesnym językiem. I tak też właśnie widzę żukowskie muzeum

Zanim zobaczmy nowoczesne centrum dziedzictwa norbertańskiego - pod taką roboczą nazwą funkcjonuje pomysł na nowe żukowskie muzeum - musimy zdobyć środki - przyznaje ks. Krzysztof Sagan. - Za kilka tygodni powinien być już pierwszy projekt tego miejsca. Uważam, że aktywne odkrywanie naszego dziedzictwa przemawia do ludzi. Dlatego chcemy, by była to placówka na wskroś nowoczesna, niewymagająca nawet obecności przewodnika, dająca zwiedzającym pełną swobodę w poznawaniu historii tej ziemi i kultury.
Zdjęcia: Janina Stefanowska, Marek Zygmunt

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto